Komentarze: 0
napisz notkę mmmmiiiiśśśkkkkuuuu!!! ;] napisz coś o naszym ostatnim spotkanku.. jakie wrażonka itepe.. ja napisałam:>
papa koooooocham Cięęę:*:*********
napisz notkę mmmmiiiiśśśkkkkuuuu!!! ;] napisz coś o naszym ostatnim spotkanku.. jakie wrażonka itepe.. ja napisałam:>
papa koooooocham Cięęę:*:*********
Witam kochanie...
Juz dawno miałam napisać notkę, w końcu teraz moja kolej.. heh.. ale kakoś tak.. wiesz noooo.. nie było o czym... sielanka trwała, było pieknie i cudownie.. tzn. nie mówię, że teraz jest źle.. Ale... muszę Ci coś kochanie powiedzieć... Z początku nie chciałam tego mówić, zastanawiałam się nad zatajeniem tego przed Tobą... Przepraszam, ale bałam się reakcji... Wciąz pamiętam tamtego smsa... jak pisałeś, że jeśli...... to koniec z nami...... :((( Ale nie chcę milczeć, nie chcę Cie okłamywać, chcę być do końca szczera we wszystkim... Po tej 18stce paliłam jeszcze raz zioło... ym razem soie porządnie przypaliłam i miałam troche banie.... wiem, że jesteś teraz na mnie zły...okropnie zły..... Nie chcę ale... przepraszam, wybacz kochanie... wiesz, że nie zrobiłam tego specjalnie wbrew Tobie.. ale nie będę się tłumaczyć dlaczego... Po prostu chciałam... Chciałam więc zapaliłam... Najgorsze jest to, że mi się to zaczyna podobać... nNaprawdę.. teraz wolę sobie przypalić niz coś wypić, żeby mieć banię... Proszę, zrozum mnie jakoś... Albo choć nie potępiaj..... wiem, że nie chcesz, żebym paliła... nie będę więcej... Nie chcę... Obiecuję.. Musiałam Ci powiedzieć.. inaczej nie mogłabym spokojnie opatrzec Ci w oczy.. Kocham Cię, skrabie i nie chcę Cię stracić przez moją głupotę... Błagam.. mam nadzieję, że to nic między nami nie zmieni.......? Jeśli chcesz, możemy o tym porozmawiac.. Możesz teraz powiedziec co o mnie myślisz.. Tylko błsgam.. ni za ostro... błagam.. Kocham Cię misiu..... :*
Walentynki były wspaniałe... strasznie za tym tesknie... za Tobą i za tym co robilismy... baaaaaaardzo... chcialbym to teraz robic:D... mam ochote jak nie wiem co... grrr.... zle mi bez tego... blakuje mi Twojego ciepelka... i w ogole.. ale pocieszam sie ze teraz troche potesknie, a w zamian potem bedzie najlepiej jak tylko moze byc:)... jeszcze troszke poczekac nic wiecej... i znowu bede z moim cieplutkim misiem...
Koncem... koffam Ciem robciu:**********
Tygrysku...
Piszę tak o, bez zastanowienia, więc nie wiem jeszcze co to za notka powstanie.. Mam tylko nadzieję, że będzie się miło czytało mojemu Tygryskowi. :)
Straaasznie tęsknię... ale to już wiesz, żadna nowość hyh... :]
Walentynki były cudowne, warto było tak długo na nie czekać. Strasznie się cieszę, że nam nasz plan wypalił, tzn., że spaliśmy razem w jednym łóżeczku.. Chciałabym móc tak codziennie zasypiać w Twoich ramionach... Mmmm... wiesz co? Przez te dwa wspaniałe dni tak mnie wymęczyłeś, że nie miałam już potem siły na nic. Zrobiłam tak jak Ty, nie otworzyłam ani jednego zeszytu, żadnych lekcji nie robiłam ani nic z tych rzeczy...:D A rano jak wstałam to mnie wszystko bolało... jeszcze miałam dzisiaj 8 lekcji, w tym wf i jestem normalnie padnięta... Kiedyś mnie zamęczysz na śmierć.. A propo...hmm... :D Dzisiaj jak wracałam autobusem ze szkoły to pomyślałam sobie, że....... aaaaaa.. albo nie powiem jeszcze, bo mi się jeszcze coś odmyśli i w ogóle... a tam, nieważne:P:P:P Ważne, że to były najcudowniejsze, najbardziej romantyczne i upojne:P walentynki w moim krótkim, szarym, smutnym żyćku..:) I dziękuję za WSZYSTKO:**** Jesteś najukochańszym misiem i najbardziej rozbrykanym tygryskiem pod słońcem...:)) :***********
Aha, mam jeszcze takie 3 pytanka:
1. Kiedy ślub? :P
2. Czy ja naprawdę potrafię Cię "kusić"? :P
3. Było coś, co Ci się nie podobało?
No i to wszystko narazie, na zakończenie jeszcze taki standardzik: BARDZO CIĘ KOCHAM MÓJ TY NIEGRZECZNY CHŁOPCZYKU:)))))
buziaki (duuuuuuuzio) :*******************************************
„Każdy dzień”
Dzień się rodzi powoli, a Ty znów nieobecna
Czas ucieka przez palce, cicho w kącie płacze muzyka
W rynsztoku spotykasz mnie, bo tam zawsze jestem
Patrzysz choć nie widzisz, obraz zamazany deszczem
Każdego dnia spotykasz mnie, zawsze w tym samym miejscu
Ukradkiem patrzysz w moją stronę, bliscy ale jakże dalecy
Na przystanku obok, szybki oddech cichy szept
Nerwowo stąpasz z kąta w kąt, z miejsca na miejsce
Mam serce schowane w plecaku
Nikt się nie spodziewa
Zostają twoje usta
Szeroko otwarte do nieba
Jest wiele pięknych miejsc, każdego dnia gdzie indziej
Mówię do Ciebie ciche słowa, choć sam ich nie słyszę
Czasem wiatr zastuka w okno, gdy piszę krótkie listy
Kończy się kolejny dzień, tak daleko mam do Ciebie
Mam serce schowane w plecaku
Nikt się nie spodziewa
Zostają twoje usta
Szeroko otwarte do nieba